Trasa HILUX Race na Dakar Toyota MTB Lubenia 2019

Trasa HILUX Race to w tym roku 44 km i 1190m sumy przewyższeń. Porównując do wcześniejszych edycji to spora zmiana w długości, bo aż o 12 km. Jednak zmiany dotyczą głównie pierwszych kilometrów. Dlaczego?

Obserwujemy coraz większe zainteresowanie naszą imprezą – co oczywiście bardzo nas cieszy.    Wiąże się to również z dużą ilością zawodników na starcie – co również bardzo nas cieszy ?

Dlatego aby zwiększyć komfort, bezpieczeństwo i atrakcyjność wyścigu, postanowiliśmy dodać kilka km na początek, jednocześnie utrzymując znane i lubiane odcinki na trasie, dzięki którym tak wiele zadowolonych twarzy widzimy na mecie.

Jak one będą wyglądały? Przeczytaj poniższy opis:

Po starcie, dojeżdżając do głównej drogi, nie skręcamy w prawo na dotychczasowy podjazd asfaltowy, lecz 2x w lewo w kierunku znanym przez lokalnych kolarzy, czyli „tropienia węża”. Lecz spokojnie, nie będzie to docelowy kierunek. Koło cmentarza skręcamy w prawo i jedziemy ok. 2 km asfaltem do góry. Początek pewnie przystawi, później będzie lżej – niewiele, ale lżej. Po 2 kilometrach kończy się asfalt lecz nie kończy się podjazd. Jedziemy dalej do góry przez kolejne 2km lecz po drodze szutrowej. Co więcej, po szutrowej autostradzie – czyli szeroka droga o równym podłożu w pięknej leśnej scenerii. Idealne miejsce na pierwsze kilometry. Następnie „lecimy” granią przez Sołonke ze zmienną nawierzchnią – również bardzo ładny odcinek, bez wąskich, technicznych elementów. Na pewno pierwszy podjazd podzieli grupę, lecz nie na tyle aby jechać pojedynczo. Trochę asfaltowego zjazdu i skręcamy w lewo w polną ścieżkę, która doprowadza nas do głównej drogi asfaltowej w Straszydlu. Szybka szykana lewo, prawo i podjazdem w terenie dojeżdżamy do miejsca, które znamy już z poprzednich edycji. Dalej trasa prowadzi praktycznie bez zmian. Stromy zjazd w ¾ trasy będzie poprowadzony ścieżką obok. Która trudniejsza lub ciekawsza – ocenicie sami. Jeden zjazd i podjazd mniej na „Przylasku” oraz nowy podjazd pod pierwszy bufet. To główne zmiany.

Dla tych co będą pierwszy raz: Po opisanych wyżej pierwszych kilometrach, trasa będzie prowadziła często węższymi, leśnymi ścieżkami. Na uwagę zasługuje sam „Przylasek”. Na małym obszarze zaliczymy kilka stromych podjazdów i zjazdów. Następnie kilka mniej wymagających kilometrów. Na 27 km zjeżdżamy z asfaltu w las i podjeżdżamy nowym podjazdem pod pierwszy bufet. Przy bufecie szeroka droga szutrowa, a tuż za nim ponownie w leśne, ciekawe odcinki. Niektóre podjazdy łatwe, inne wymagają dobrej techniki. Na zjazdach sporo korzeni i zakrętów co sprawia, że cały czas trzeba być skoncentrowanym. To co charakteryzuje tą trasę to w głównej mierze jej interwałowy charakter. Non stop góra dół w terenie. Staramy się oczywiście unikać dróg asfaltowych, co nie jest łatwe, gdyż naprawdę coraz mniej jest szutrów. Na szczęście, zazwyczaj są to „łączniki”, które musimy wykorzystać.   

Dla kogo jest ta trasa?

Z pewnością należy mieć jakiekolwiek doświadczenie w jeździe w terenie, gdyż na trasie występują strome zjazdy i techniczne odcinki. Siła? Pewnie też, gdyż podjazdy też niczego sobie, lecz to co dla nas ważne – wszystko jest do podjechania „w siodle” – przynajmniej dla większości uczestników. Na pewno trasa jest bardzo ciekawa, na której bliskie odległości między zawodnikami dodają z pewnością „smaczku” w jeździe i rywalizacji. Dla jednego celem będzie zwycięstwo lub dobry wynik, dla innego samo ukończenie. Z pewnością jedna i druga osoba wyjedzie z Lubeni w pełni zadowolona z miło spędzonej niedzieli ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *